Wartburg – marzenie wielu kierowców z krajów socjalistycznych

Wartburg obecnie jest jedynie wspomnieniem, lecz były czasy, kiedy modele z fabryki w Eisenach należały do chętnie kupowanych. Poznaj historię producenta rodem z NRD, który był ceniony w Polsce. Sprawdź, o jakich samochodach kiedyś marzyli Polacy!

 

Wartburg pochodził z NRD, czyli tej biedniejszej części Niemiec, co nie oznacza, że brakowało producentów aut na tamtym obszarze kraju. Mówimy w końcu o naszych zachodnich sąsiadach, którzy słyną z wyśmienitych konstrukcji. Co prawda Wartburg to nie Audi, Volkswagen czy BMW, ale historia pokazuje, że modele tej marki nie przeszły bez echa. Już 30 lat minęło od produkcji ostatniego samochodu Wartburga. Logo firmy rodem z Eisenach od dawna nie jest kojarzone, jednak nadal Polska i inne państwa dawnego bloku wschodniego darzą te pojazdy wielkim sentymentem. Wszak kiedyś na Wartburga czekało się w kolejce latami, jeśli nie było się partyjnym funkcjonariuszem. Aż tyle czasu nie musisz poświęcać na lekturę tekstu o tym wschodnioniemieckim klasyku motoryzacji. Jedziesz z nami?

 

Wartburg – historia

 

Marka Wartburg powstała w 1898 roku, jednak samochody były budowane na licencji francuskiego Decauville. Premierowy samochód był napędzany silnikiem o pojemności 0,8 l, a jego cena kształtowała się na poziomie od 3500 do 3950 marek. Sama nazwa wywodzi się od znajdującego się w Eisenach zamku Wartburg. Sześć lat później firma trafiła w ręce Dixi, a w 1928 r. przedsiębiorstwo wziął pod swoje skrzydła koncern BMW. Po II wojnie światowej Wartburg został przejęty przez Sowietów. W 1952 r. marka została upaństwowiona. Firma wówczas była znana jako VEB Automobilwerk Eisenach.

 

Pierwsze samochody Wartburga

 

W 1953 r. przeniesiono produkcję pojazdu IFA F9 z Zwickau do Eisenach. W 1956 r. podczas targów w Lipsku zaprezentowano pierwszy samochód w pełni wykonany przez Wartburga – model 311. Auto było wyposażone w dwusuwową jednostkę napędową o mocy 37 KM. Samochód był dostępny w wariantach coupe i cabrio. Niebawem pojawił się wariant 1000, którego nadwozie można było nabyć w formie 4‑drzwiowego sedana, 3‑drzwiowego kombi, 5‑drzwiowego kombi – Camping, pick-upu, kabrioletu, coupé oraz w wersji Sport (zwanej 313). W 1957 r. opracowano prototyp silnika B4 o pojemności 1,1 l i mocy 45 KM. Planów jednak nie zrealizował. 

 

Samochód Wartburg 1000

 

Model 1000 i jego historia zasługuje na osobny akapit. Auto Wartburg 1000 było konstruowane według najwyższych standardów dzięki współpracy z BMW. W maszynie zastosowano twardą stal, zaś wiele części było wykonanych z polerowanego aluminium. Najbardziej luksusowe wersje miały nawet drewniane elementy wewnątrz oraz skórzaną tapicerkę. Wartburg w odpowiedzi na zapotrzebowanie rynkowe zaczął produkować także van i pick-up. Pojawił się również 4-drzwiowy kabriolet przeznaczony dla wojska i policji. W latach 60. samochód Wartburg 1000 został znacznie usprawniony. Zwiększono między innymi silnik, a także lepiej działały takie elementy, jak system chłodzenia, przekładnia biegów czy system przeniesienia napędu. Bez zmian natomiast pozostało zawieszenie. 

 

Wartburg otwiera się na inne kraje

 

Marka Wartburg zaczęła zyskiwać na popularności. Modele poza granicami NRD zostały zaprezentowane w 1963 r. w Londynie na tamtejszym Motor Show. Dzięki współpracy z Industria LTD pojawiły się w Wielkiej Brytanii już rok później. W połowie dekady dokonano kolejnych zmian w Wartburgach. Co prawda wygląd karoserii (jak np. w modelu 1000) pozostał bez zmian, jednak w pojazdach wykorzystywano zupełnie nowe zawieszenie i amortyzację. Sprawniejszy był także silnik. Częstotliwość obowiązkowych serwisów zmieniła się z 4,5 tys. km na 45 tys. km. Logo Wartburga z czasem stało się znane również w Ameryce Północnej i Południowej. 

 

Słynny Wartburg – model 353 i sportowy Melkus

 

W 1961 roku rozpoczęto produkcję seryjną samochodu dostawczego Barkas B1000. Do jego stworzenia wykorzystano elementy konstrukcyjne i jednostkę napędową Wartburga 311. W 1966 r. z fabryki w Eisenach wyjechał model Wartburg 353. Modyfikacji uległa karoseria, choć zawieszenie i silnik pozostały bez zmian. Auto było dostępne jako 4-drzwiowy sedan i 5-drzwiowe kombi oraz jako mało popularny pick-up (Trans). W kolejnych latach pojazd usprawniano. Warta szczególnej uwagi była usportowiona wersja Melkus, którą jednak produkowano krótko. Sportowy wariant z logo Wartburg dysponował wzmocnioną jednostką napędową, a dzięki niskiej masie i agresywnej sylwetce auto mogło osiągnąć prędkość 160 km/h, zaś do pierwszej „setki” rozpędzał się w 12 sekund.

 

Ostatnia prosta Wartburga – samochód z silnikami VW

 

Do 1988 r. we wszystkich modelach Wartburga montowano dwusuwowe silniki. W tym samym roku marka podpisała porozumienie z Volkswagenem dzięki czemu pod maską gościła jednostka firmy z Wolfsburga o pojemności 1,3 l. Silnik 1.3 SOHC miał moc 58 KM i moment obrotowy 96 Nm przy 3500 obrotów/min. To pozwalało na sprawne poruszanie się nawet do 145 km/h przy spalaniu około 8 litrów na 100km. Użytkownicy najnowszych i najlepszych Wartburgów mogli liczyć na welurową tapicerkę ręcznie odsuwany szyberdach oraz przednie światła przeciwmgielne wbudowane w zderzak.

 

Kres marki Wartburg – auto staje się przeszłością

 

Historia Wartburga kończy się wraz z upadkiem muru berlińskiego. 10 kwietnia 1991 r. z taśmy produkcyjnej wyjechał ostatni model. Pamięć o Wartburgu jednak pozostała. Nie tylko z powodu sentymentu, lecz również dlatego, że fabryki należące do marki z NRD wykupił koncern General Motors. Właśnie tam budowane były modele aut Opel.

 

Wartburg – modele

 

Ostatni Warburg wyjechał z fabryki już 30 lat temu, jednak auta tej marki nadal są wspominane z sentymentem. Mimo, że niektóre modele były bardzo awaryjne, a poziom ich wykonania odbiegał od wyznaczonych przez najlepsze marki standardów, Wartburg stał się w naszej części Europy marką kultową. Oto modele producenta z NRD.

 

  • 1.3;
  • 311;
  • 311-1000;
  • 312;
  • 313-1;
  • 353;
  • 353 W.

 

Wartburg – Polska

 

Polska ma sentymentalny stosunek do Wartburga. Dla wielu naszych ojców i dziadków samochód tej marki był przedmiotem marzeń, a posiadacz takiego cacka miał się czym chwalić. Dla dzisiejszych pokoleń może to brzmieć jak żart, ale panujące w poprzednim ustroju w Polsce realia wyglądały zupełnie inaczej także w świecie motoryzacji. Pamięć niektórych być może się zaciera, dlatego wpisują „warburg samochód” i “warburg auto”. Oczywiście, „zjedzenie” jednej litery nie jest wielką zbrodnią, ale warto utrwalić sobie prawidłową nazwę, np. stwierdzeniem, że Wartburg jest wart zapamiętania. Jeśli o wyszukiwaniu mowa, to na polskich stronach nie brakuje ofert sprzedaży. Wartburg w Polsce ma status kultowego auta. Widać to po cenach sięgających nawet 32 tys. zł. Jeśli któryś polski kierowca zdecyduje się na zakup, to samochód zamiast na drogach pojawi się raczej w przygotowanym miejscu i będzie miał wartość kolekcjonerską.