Zenvo – supersportowe auta z Danii!

Zenvo – ta nazwa prawdopodobnie wielu fanom motoryzacji nie kojarzy się z niczym znajomym i słusznie, bo mówimy o niszowym producencie rodem z duńskiej Zelandii. Poznaj go lepiej i przekonaj się, że obok jego samochodów nie da się przejść obojętnie!

Duńczycy raczej nie kojarzą się nikomu ze sportowym duchem i szaleństwami a kierownicą samochodu. Jednak to właśnie w tym kraju narodziła się marka, której samochody plasują się wśród najszybszych, najdroższych i najrzadszych na naszej planecie. Samochód za prawie 2 miliony dolarów, produkowany w bardzo limitowanych seriach? Ponad 1000 koni mechanicznych? Nie tylko tym propozycja Zenvo przekonuje do siebie klientów, choć nabyć jeden z ich wcale nie jest tak łatwo. 

Krótka historia Zenvo

W odróżnieniu od wielu innych producentów samochodów sportowych Zenvo jest obecna na rynku od niespełna dwóch dekad. Założona w 2004 roku przez Troelsa Vollerstena, swój pierwszy prototyp zaprezentowała w 2008 roku, a rok później rozpoczęła produkcję ST1. Fabryki umiejscowiono na duńskiej wyspie Zelandia, w mieście Præstø. W tym trudnym dla światowej ekonomii momencie Zenvo nie miał najmniejszego problemu ze sprzedażą planowanego nakładu pojazdów. Stało się tak za sprawą niesamowitych parametrów samochodu. Do tego doszły ciekawe rozwiązania konstrukcyjne i inżynieryjne. Zaprezentowana w 2016 platforma TS, przyniosła aż trzy nowe modele, co było możliwe dzięki znalezieniu kolejnych inwestorów. Mimo horrendalnych cen producent bez problemu znajduje nabywców na swoje niszowe produkty. 

Logo Zenvo – nawiązujące do nordyckiej mitologii

Duńska marka nie odcina się od swojego nordyckiego rodowodu, co znajduje odzwierciedlenie w jej identyfikacji graficznej. Od samego początku swojego istnienia posługuje się logo, w którym zawarty jest Mjølner – młot Thora, boga burzy i piorunów w mitologii nordyckiej. Samo logo występuje w dwóch wariantach – na matowym gradientowo-czarnym tle, otoczonym cienką, srebrną ramką lub płaskim, białym z czarnym obramowaniem. Wersja z gradientowym tle umieszczana jest na samochodach, podczas gdy płaski wariant częściej spotkać można w materiałach firmy.

Zenvo i inni producenci

Marka nie wchodzi w skład żadnego holdingu ani koncernu, sama również nie przejęła w swojej karierze żadnego podmiotu. Nie oznacza to jednak, że w swojej działalności Zenvo jest całkowicie niezależne od innych producentów. Model ST1 wykorzystywał siedmiolitrowy silnik V8 pochodzący z General Motors. Wiele innych elementów pojazdu, jak choćby turbosprężarka czy kompresor pochodziły od innych producentów. Jednak wraz z pozyskaniem kolejnych inwestorów, firma coraz częściej stawia na autorskie rozwiązania, co czyni ją jeszcze bardziej niepowtarzalną.

Do tej pory oferowano 4 modele

Zaprezentowany w 2008 roku model ST1, czyli pierwszy pojazd marki oferowany był w latach 2009-2015 i wyprodukowany został w 15 egzemplarzach. Chętnych zyskiwał dzięki nieprzeciętnym osiągnięciom – 1102 koni mechanicznych i 1430 niutonometrów momentu obrotowego, uzyskanych dzięki współpracy kompresora i turbosprężarki. Zaprezentowana w 2015 roku platforma TS przyniosła ze sobą trzy modele – TS1 GT (Grand Tourer – przeznaczony do długich podróży i codziennej jazdy), TSR (Racing – model przeznaczony na tory, bez homologacji drogowej) i TSR-S (Racing Street – wersji łączącej obie charakterystyki). Zbudowany od podstaw silnik, wyposażony w dwa kompresory silnik V8, o pojemności 5,8 litra, który generuje 1177 KM.  W planach jest zaprezentowanie w przyszłym roku nowego modelu hybrydowego.

Zenvo w Polsce?

Nic nie wskazuje na to, aby po naszych drogach poruszał się chociaż jeden egzemplarz Zenvo ST1, TS1 GT, TSR czy TSR-S. Na przeszkodzie stoi nie tylko zaporowa cena każdego z oferowanych egzemplarzy (1.700.000 euro), ale również bardzo niska produkcja każdego z modeli. TS1 GT produkowany jest w liczbie 5 egzemplarzy rocznie, TRS można spotkać tylko na torach wyścigowych, a TSR-GT produkowane są tylko 3 każdego roku. Na samochód Zenvo trzeba długo czekać, nie na każdych drogach się sprawdzi, a jego surowy charakter wymaga dużych umiejętności – w końcu nie każdy radzi sobie z opanowaniem prawie 1200-konnego samochodu z napędem na tylną oś. 

Co jeszcze warto wiedzieć?

Zenvo ST1 zostało swego czasu zrecenzowane w brytyjskim programie motoryzacyjnym Top Gear, gdzie wytykano mu braki w zakresie aktywnych systemów bezpieczeństwa i dodatków ułatwiających jazdę. Jednak to właśnie jego surowy, często wręcz brutalny charakter jest tym, co przyciąga do niego klientów. Jazda Zenvo wymaga dużych umiejętności i doświadczenia, ale jest przyjemna i daje poczucie pełnej kontroli nad każdym elementem maszyny. 

Zenvo to producent, który nie boi się stawiać na odważne i nietypowe rozwiązania. Jego pojazdy są wykonywane w całości w duńskiej fabryce przez zespół liczący 30 osób, a niski nakład każdego modelu sprawia, że każdy egzemplarz jest bardzo unikatowy. Zaporowa jest również cena, ale nie brakuje chętnych na wyłożenie niemal dwóch milionów dolarów na ich supersamochody.